sobota, 11 stycznia 2014

Wielki powrót

Witajcie moje skarby nie było mnie tu prawie rok . Teraz zapytacie : to po co tu wchodzisz ? A więc chodzi o moje standardy czyli cięcie , chciałabym z tym skończyć lecz nie mogę , nie umiem , nie wiem . Nie cięłam się bardzo dużo czasu , zdarzało mi się od czasu do czasu przejechać żyletką raz czy dwa razy po skórze ale nie zaliczałam tego do "cięcia" aż do wczoraj .. Dziewczyna z którą byłam 13 miesięcy ze mną skończyła bo miała dosyć tego że się okaleczam (od jakiegoś tygodnia wszystko wróciło znowu zaczęłam to robić ale lekko) według mnie powinna mi pomóc z tym skończyć dając mi swoją miłość a nie napierdalanie mnie po twarzy lub po tych ranach , no cóż każdy ma własne podejście , ale nie w tym jest problem , problem powstał wczoraj jak dowiedziałam się że ze mną skończyła . Zaczęłam z powrotem to robić ale nie jak wcześniej czyli ranki jakby mnie kot udrapał teraz są duże i głębokie. Płacze 24h bo nie mogę znieść tego że ze mną skończyła . Czuje się bardzo samotna chociaż nie jest jedna rzecz która mi towarzyszy i jest nią moja stara przyjaciółka , z jednej strony jej nienawidzę . Z drugiej bardzo ją kocham . Nienawiść powstała z powodu tego że przez nią straciłam największy skarb w moim życiu . Ale kocham ją bo pozwala mi przez pewien czas o tym zapomnieć .. No mniejsza . Czemu się zaczęło psuć miedzy mną a dziewczyną ? Bo zaczęło mnie denerwować że u mnie w mieście wszyscy wiedzą o nas nawet moi rodzice i w ośrodku i w starej szkole , u niej nikt o tym nie wiedział ... Chciałam żeby powiedziała , uznała że skoro tego od niej wymagam to jest związek na pokaz .. Poleciały nieprzyjemne słowa . Otworzyłam szafke w której było pudełeczko a w nim ? Moje wybawienie i przekleństwo . Karo się o tym dowiedziała w sumie nie wiem skąd ... I ze mną skończyła . Tak bardzo ją kocham . Chcę z nią być . Ale nie odpisuje mi , nie odbiera , nic . Dziś pojechałam do niej pod dom , ale jej nie zastałam ... Najlepsze z tego wszystkiego jest to że zerwała przez smsa .. Powiedzcie co mam zrobić ? Jak mam to wszystko naprawić ?

Jak chcecie o coś pytać to tu jestem najczęściej ask.fm/Panioo

2 komentarze:

  1. Nie wiem czy to przeczytasz czy nie ale mam nadzieje że tak. Nie czytałem twoich wcześniejszych wpisów, więc nie jestem ogarnięty z sytuacją, ale pierwsze co pomyślałem, że masz problem z cięciem się. Jejku wiem jakie to przyjemne, daje ulgę, problemy odchodzą, po prostu po tym jest lepiej ale niestety tylko na moment, nie raz chciałem wrócić do tego ale nie zrobiłem tego. Ale to nie o to chodzi. Ludzie żyją przeszłością której przecież zmienić się nie da, trzeba iść na przód. Jeśli chcesz pogadać to daj tu znać.
    P.S. Nikt nigdy w pełni nie zrozumie człowieka jeśli nie był w takiej samej sytuacji, poniekąd dlatego bo nie chcą. Pamiętaj o tym

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak mam z tym problem, w sumie nie wiem co mi jest jak to robie nie jestem sobą, nie wiem co się ze mną dzieje czasem czuje się jakbym miała dwie dusze to brzmi banalnie ale nie daje sobie z tym rady

    OdpowiedzUsuń